Nie
wierzysz w duchy? Nie wierzysz w zjawy, czarty, demony czy diabły? Nie
wierzysz, że istnieją siły, które są w stanie przeniknąć do naszego
ciała poprzez nieuwagę ludzką czy też przez bluźniercze rytuały, które
są w stanie nękać ludzi, opętywać nich lub nawiedzać domy? - To nic, nie
trzeba w nie wierzyć, ponieważ to jest faktem, to, że ty, czytelniku
nie uświadczyłeś na własnej skórze sił nie z tego świata, to nie masz
prawa mówić, że ich nie ma.
Narrator w książce opowiada o nadprzyrodzonym świecie najsłynniejszych współczesnych demonologów, o niezwykły duecie, które połączyła “duchowa” więź. Przed
tobą Ed i Lorraine Warren - małżeństwo działające przede wszystkim w
latach siedemdziesiątych XX w., zajmowało się badaniem rozmaitego
rodzaju zjawisk nadprzyrodzonych. Początkowo zainteresowani pojawieniami
się duchów i malujący obrazy “Nawiedzonych domów”, zaczynają stopniowo
odkrywać, że często za pozorami nawiedzenia przez zjawy tudzież duchy
kryją się prawdziwe przypadki dręczenia o charakterze demonicznym.
![]() |
Warrenowie |
Kto z was drodzy czytelnicy? Kto z was nie słyszał lub nie oglądał horroru w Amityville w którym zamordowano wiele osób we śnie? Nie bał się laleczki Annabelle, która przysporzyła o “śmiertelny” lęk trójkę ludzi i niemal ich nie zabiła? Komu o uszy nie obiła się masakra w Enfield, która była bazą dla reżysera, Jamesa Wan’a
do stworzenia horroru Obecność 2? Na tych nazwach, imionach oraz
miejscach bazowała i dalej bazuje popkultura grozy, dramatu i horroru.
Kuszące i wpada w ucho? Na te wszystkie pytania możecie znaleźć odpowiedź w książce.
![]() |
Małżeństwo Warrenów z szmacianką Annabelle |
Gerard Brittle
oficjalnie wydał książkę w 1980 roku, natomiast polskie wydanie
nastąpiło dopiero w 2016 r za sprawą wydawnictwa Esprit. Autor cytuje
ich długie rozmowy podczas różnych wywiadów i prezentacji. Słucha, jak Warrenowie opisują zdarzenia, które działy się naprawdę czyli autentyczne przypadki nawiedzenia, opętania, historii najzwyczajniejszych rozdartych ludzi, w rozpaczy, którzy byli świadkami potwornych zdarzeń, lecz nie tylko oni byli świadkami tych zdarzeń,
ale też oficjalni posłańcy Watykanu, obserwatorzy kościoła oraz
egzorcyści. Małżeństwo Warrenów przedstawia się jako ludzie bardzo dużej
wiary, dobrotliwi, życzliwi o wielkich umysłach i sercach. Po
przeczytaniu parunastu stron bardzo trudno zarzucić im kłamstwo, czy
trudno mówić o oszustwach przy tak wiarygodnych dowodach oraz relacjach,
choćby cześć opowieści jest przeterminowana czy budzi jakiekolwiek
wątpliwości. Czytając tą książkę, można związać się z Warrenami więzią emocjonalną, wczuwając się w wszystkie zdarzenia, co potęguje dużą empatię do nich ze strony czytelnika.
Z
rzeczy, które robią wrażenie na pewno można wyróżnić fakt, iż jest to
narracja o totalnym chaosie wywoływanym przez siły nadprzyrodzone,
niewyobrażalnie tragicznych atakach na niewinnych ludzi. Jednak
wszystko, to co przeczytaliśmy zyskuje na wrażeniu i na jakości, jeżeli
wierzymy w Boga, jakiegokolwiek, w strefy duchowe oraz walkę dobra ze
złem od zarania dziejów. Z takim podejściem, wyznania tudzież
wspomnienia Warrenów,
walki ze złem przenoszą oraz podnoszą nasza wiarę na wyższe sfery, o
wiele potworniejsze sfery, którą nie można ignorować i jest
nierozłącznym elementem ludzkiego bytu.
Gdy oglądałem jakikolwiek horror, który jest oparty na faktach czy nie, nie lękałem się, bo miałem święte przeczucie, że wydarzenia w horrorach nie działy się naprawdę i nie należy się bać. W przypadku tej książki było o wiele inaczej... ze strony na stronę, gdy ją czytam, w moim wnętrzu czuje niepokój oraz strach, tym, co się naprawdę stało, na wieść o tym, do czego tak na prawdę są zdolne duchy, demony zjawy itp, Jest to dobry sprawdzian na tolerancję strachu u człowieka.
Gdy oglądałem jakikolwiek horror, który jest oparty na faktach czy nie, nie lękałem się, bo miałem święte przeczucie, że wydarzenia w horrorach nie działy się naprawdę i nie należy się bać. W przypadku tej książki było o wiele inaczej... ze strony na stronę, gdy ją czytam, w moim wnętrzu czuje niepokój oraz strach, tym, co się naprawdę stało, na wieść o tym, do czego tak na prawdę są zdolne duchy, demony zjawy itp, Jest to dobry sprawdzian na tolerancję strachu u człowieka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz